sobota, 30 grudnia 2017

Cmentarz żydowski w Sosnowcu.

Sosnowiec.
Data wykonania zdjęć: 2013.03.17

Niemal do końca XIX wieku Żydzi z Sosnowca podporządkowani byli gminie wyznaniowej w Będzinie i tam grzebali swych zmarłych. W 1893 roku wobec wybuchu epidemii cholery, Żydzi z Sosnowca zostali zmuszeni do rozwiązania kwestii pochówków, postanowiono zatem utworzyć własny cmentarz.
Podczas drugiej wojny światowej cmentarz nie oparł się dewastacji. Jak twierdzi jeden z członków miejscowej społeczności, największe zniszczenia zostały dokonane jednak już w latach PRL. Część nagrobków wyrwano i wykorzystano do utwardzenia jednej z ulic. Macewy znikały też nielegalnie sprzedawane zakładom kamieniarskim. W wyniku tych działań, w skrajnych częściach cmentarza widać ogromne braki płyt nagrobnych.

Obok tradycyjnych macew znajdziemy tu nagrobki w formie obelisków, ściętych drzew czy okazałe mauzolea. Macewy z powszechnie stosowanego piaskowca, betonu czy lastryka sąsiadują z pomnikami wykonanymi z marmuru, granitu i innych kamieni. Również inskrypcje w języku hebrajskim bardzo często ustępują epitafiom w językach polskim czy niemieckim. Nagrobki zmarłych w ostatnich dekadach praktycznie nie różnią się od grobów na pobliskim cmentarzu katolickim. Na jednym z nich widać nawet przedstawienie twarzy zmarłego, co pozostaje w sprzeczności z tradycją judaistyczną.

Największa koncentracja nagrobków występuje w środkowej części nekropolii. Przypuszczalnie przed laty miejsce to pełniło rolę "alei zasłużonych". Tu bowiem stoją grobowce znanych sosnowieckich przedsiębiorców i działaczy miejscowej gminy żydowskiej, między innymi Adolfa Oppenheima. Nagrobek ozdobiony świętymi księgami należy do rabina Dawida Pardesa syna Mordechaja Lewa, a biała macewa z symbolem błogosławiących dłoni stoi na grobie trzyletniego Abrahama Elimelecha Jechezchiela Aharona Kohena syna Dawida Mosze, syna rabina z Zawiercia. Po prawej stronie zwraca uwagę ohel, będący miejscem spoczynku zmarłego w 1925 roku Abrahama Majera Gitlera syna Arie Lejbusza, który od 1888 roku aż do śmierci pełnił funkcję rabina w Sosnowcu.

Skrajne sektory nekropolii charakteryzują się największym zniszczeniem.

Wiele nagrobków upamiętnia osoby zmarłe lub zamordowane podczas drugiej wojny światowej, przy czym część mogił ma charakter stricte symboliczny. Często w treści inskrypcji wymieniane są nazwiska nawet kilkunastu osób pochodzących z tej samej rodziny. Ofiary Holocaustu upamiętnia też ustawiony przy wejściu pomnik, na którym wyryto napis o treści: "W hołdzie Żydom miast Zagłębia, zamordowanym przez hitlerowskich oprawców w latach 1939-1945".

Teren nekropolii jest strzeżony i regularnie porządkowany.
(składam serdeczne podziękowanie gminie żydowskiej w Katowicach za umożliwienie zwiedzania).

1.

 2.
 3.
 4.
 5.
 6.
 7.
 8.
 9.
 10.
 11.
 12.
 13.
 14.
 15.
 16.
 17.
 18.
 19.
 20.
 21.
 22.
 23.
 24.
 25.
 26.
 27.
 28.
 29.
 30.
 31.
 32.





0 komentarze: