Już od IX wieku
na Górze Zamkowej funkcjonował gród z systemem umocnień. Znajdował się
dokładnie w tym samym miejscu co obecnie zamek. Na wschód od zamku, w
poprzek wzniesienia biegną pozostałości drewniano-ziemnego wału. Jedyną
murowaną budowlą w całej okolicy był kamienny stołp - centralna część
zamku. Gdy Śląsk znalazł się w rękach czeskich, podjęto decyzję o
rozbudowie zamku. Pierwsze wzmianki o "królewskim zamku" pochodzą
właśnie z 1358 roku. Natomiast w połowie XIV wieku Będzin został
otoczony murami, co stawiało to miasto w gronie dobrze prosperujących i
chronionych miast Polski. Zła passa zamku zaczęła się ze schyłkiem epoki
Jagiellonów, choć nadal odgrywał znaczącą rolę (podpisanie porozumienia
w Będzinie pomiędzy kanclerzem Janem Zamoyskim, a arcyksięciem
austriackim Maksymilianem Habsburgiem po bitwie pod Byczyną). W 1616
roku zamek z miastem spłonął z nieznanych przyczyn. Odbudowany prywatnym
sumptem nie osiągnął dawnej świetności. Po potopie szwedzkim, jak wiele
warowni polskich popadał w coraz większą ruinę, choć nadal bywały tu
koronowane głowy: Henryk Walezy, Jan III Sobieski, August Mocny czy
Stanisław Poniatowski. W połowie XIX wieku podjęto próby renowacji
zamku, dokonano przebudowy czyniąc zamek bardziej noegotycki. Po I
wojnie światowej, w realiach II Rzeczypospolitej powstało Towarzystwo
Opieki nad Górą Zamkową, jednak funduszy wystarczyło na założenia parku
za zamkiem oraz zabezpieczono ruiny przed degradacją. Dopiero po wojnie
przystapiono do gruntownej renowacji warowni, którą ukończono w roku
1956.
Zdjęcia przedstawiają widok sprzed rewitalizacji wzgórza zamkowego wykonanego w latach 2012-2013.
1. Widok na zamek.
3. Wysokość murów zamkowych można porównać do postaci przy uschniętym drzewie.
4. Pozostałości pierwszej linii murów.
5. Zamek od tyłu.
6. Widok na stołp.
5. Wyklajanka upamiętniająca datę zbudowania i renowacji.
6. Wejście.
7. Droga pomiędzy murami.
8. Współczesne wejście na dziedziniec. Oryginalne było w innym miejscu.
9. Widok na dziedziniec.
10. Wejście do wieży zamkowej. Współczesne, oryginalne było na pewnej wysokości.
11. Widok z korony wieży zamkowej na Będzin.
1 komentarze:
No proszę, tak niedaleko i tak ładnie. Jeden z ładniejszych polskich zamków. Ciekawie go pokazałeś. Słoneczny dzień sprzyjał fotografowaniu, tylko ten samochód niepotrzebnie włazi w kadr.
Pozdrawiam.
Prześlij komentarz